04 czerwca 2014, 14:44
Chciałabym żeby takich dni jak dzisiejszy nie było wcale... Żeby okazało się że to wszystko to tylko koszmarny sen... Znowu ten smutek i pustka... Całe ostatnie pięc lat mojego życia było podporządkowane pod Piotrusia Pana... A dziś nie ma mi zupełnie nic do powiedzenia...
Tak bardzo się ciesze że mam mojego Kwiatuszka...
Decyzja o urodzeniu jej była moją najlepszą decyzją w życiu w odróżnieniu od decyzji o wyjściu za Piotrusia... Chciałabym zrozumiec kiedyś jak można byc tak bardzo skrzywionym człowiekiem jak On...