Chciała bym być z kamienia...
09 czerwca 2014, 14:50
Tak bardzo bym chciała być jak głaz... By nieczuć zupełnie nic... By każde jego nie właściwe zachowanie, głupi tekst czy żart spływały po mnie jak po kaczce...
Całe jego życie to jedno wielkie kłamstwo... Kazdego dnia kłamstwa... On bez tego nie potrafi żyć...
Tak bardzo się starałam by mieć w końcu normalna rodzinę... Może za bardzo tego pragnełam i dlatego się nie udało...?! Jedna trzecia mojego życia poświecona temu człowiekowi... Potrafiłam tyle znosić, poświecić własne pragnienia i marzenia... Cierpliwie czekać na zmiany i poprawę... Nie doczekałam się...
Dodaj komentarz